Lato już czeka

Lato już czeka...a my jeszcze w przedszkolu. 

 Nasze ostatnie czerwcowe zabawy.

 

Koniec roku przedszkolnego

Kart w kalendarzu było niemało,
codziennie jedną zdejmował czas.
I cóż powiecie? Ot przeleciało!
Rok szkolny minął jak z bicza trzasł.

Co dzisiaj jest za święto?
Skąd taki nastrój w przedszkolu?
Każdy z nas pięknie ubrany
I stoi grzecznie w półkolu.

                                                                                
Uroczystość jest dziś wielka
koniec roku przedszkolnego.
Serdecznie witamy miłych gości
na naszej ostatniej uroczystości.

Mili goście, miłe panie
oto nasze pożegnanie.

W tym dniu uroczystym
podziękować chcemy
Zaśpiewać, zatańczyć
jak tylko umiemy.

                  Dzisiaj wszyscy tu stajemy...

I za wszystko dziękujemy
Za te słowa, dobre, miłe
Za cierpliwość ponad siłę
Za uwagi, słowa złote
I ciężką z nami robotę

Głowa do góry koledzy,
co smutne miny macie.
Niech wszyscy się dowiedzą,
że jutro już Wakacje!

Urodziny Mileny

Torebka pełna cukierków? Tak, tak, tak!

 W zerówce były urodziny?

 Były...
Bo?

Milenka skończyła siedem lat.

Zrobiliśmy sobie wspólnie zdjęcia, zaśpiewaliśmy jubilatce"Sto lat"i złożyliśmy jej życzenia.

 

Żyj nam sto lat!

Czerwcowa wycieczka do Kopytowej

W piękny, słoneczny, czerwcowy dzień wybraliśmy się na przedszkolną wycieczkę.

Pierwszym celem naszej wyprawy było Muzeum Kultury Szlacheckiej w Kopytowej. Ten wyjątkowy obiekt prezentujący autentyczne wnętrza siedziby szlacheckiej bardzo się nam spodobał.

Poznaliśmy historię kopytowskiego dworu oraz jego ciekawe wyposażenie.

 Oglądaliśmy z zaciekawieniem wystrój wnętrz, a także zabawki   sprzed lat.

Największą frajdę sprawił nam jednak pobyt w piwnicach dworu, należącego niegdyś do zakonu cystersów. 

 Tam w pracowni piernika – wzięliśmy udział w twórczych warsztatach tworzenia tych właśnie ciastek. 

 Samodzielnie wyrabialiśmy pierniczki, które po upieczeniu mogliśmy udekorować według własnych pomysłów. 

 W czasie warsztatów wszyscy  pracowaliśmy z wielkim zapałem i świetnie się przy tym bawiliśmy.

 Zrobiliśmy też niespodziankę dla rodziców na DZIEŃ RODZINY. A potem pojechaliśmy do Muzeum Misyjnego w Krośnie.

 Wycieczka była bardzo udana i ciekawa.